Wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że umiejętność posługiwania się językiem angielskim jest niezbędna w pracy. Branża taka jak marketing jest tego doskonałym przykładem. Co raz częściej osoby, zajmujące się reklamą używają wielu anglojęzycznych zwrotów. Niekiedy są one związane stricte z marketingiem innym razem z szeroko pojętym biznesem, czy usługami.
Kilka ważnych skrótów
Skrócone wersje niektórych wyrażeń towarzyszą nam od dawna. Używamy ich, by zaoszczędzić nieco czasu i szybciej przekazać najważniejsze treści. Podobnie jest w przypadku digital marketingu. Zazwyczaj zajmują się nim dość duże firmy, w których każda minuta ma ogromne znaczenie. Pracując w tej branży warto znać kilka przydatnych skrótów:
– ASAP „as soon as possible” – tak szybko jak to tylko możliwe,
– FYI „for your information” – dla twojej wiadomości,
– RFQ „request for quotation” – zapytanie o wycenę,
– EOD „end of the day” – na koniec dnia.
Oczywiście najważniejsze w pracy marketingowca jest jest blue-sky thinking, czyli tak zwane kreatywne myślenie, jednak znajomość niektórych zwrotów po angielsku może okazać się nieoceniona.
Sprawdź również: korepetycje angielskiego w Warszawie
Planowanie w digital marketingu
Słówek, związanych z reklamą jest całe mnóstwo. Jeśli w naszej firmie zdarzają się zagraniczni klienci powinniśmy znać choć niektóre z nich. Na początek warto skupić się na sformułowaniach najczęściej używanych. Przekaz reklamowy nie może istnieć bez trzech podstawowych elementów: „advertising addressee” – odbiorcy reklamy, „advertising budget” – budżetu na reklamę oraz jej treści „advertising content”. Każdy pracownik działu reklamy, szczególnie tej internetowej musi wybrać odpowiedni kanał reklamowy „advertising channel”. W przypadku digital marketingu mogą to być na przykład media społecznościowe czy wyszukiwarka Google lub jej partnerzy. Wybór ten zależy od tego jaki ma być główny przekaz reklamowy „advertising message”, oraz jaki jest planowany zasięg „advertising coverage”.
Skuteczność reklamy w Sieci
Internet z dnia na dzień otwiera przed nami nowe możliwości, także te marketingowe. Osoby dobrze przeszkolone w tym zakresie potrafią to odpowiednio wykorzystać. Wiedzą, że reklama może mieć opóźniony wpływ na sprzedaż „advertising carryover effect”, ale równie dobrze może zadziałać niemal od razu. Jej skuteczność „advertising efficiency” może mieć związek z tak zwanym “haczykiem” advertising hook. W momencie gdy marketer zastosuje odpowiedni chwyt marketingowy „sales pitch” ma bardzo duże szanse na to, by reklama wpłynęła na zachowania konsumenckie „advertising impact/ influence”.
Sprawdź również: kursy indywidualne z języka angielskiego – Warszawa
Co jeszcze warto wiedzieć?
Słówek związanych z marketingiem wciąż przybywa, wszystko za sprawą ciągłego rozwoju tej dyscypliny. Oprócz wyżej wymienionych wyrażeń podczas pracy w tym zawodzie, można spotkać się z takimi zwrotami, jak:
– advertising fixed rate – stała stawka za reklamę,
– advertising gross impressions – łączna liczba odbiorców reklamy,
– advertising order – zlecenie na reklamę,
– advertising rate – stawka za zamieszczenie reklamy,
– product placement – lokowanie produktu,
– catch sb’s attention – przyciągać czyjąś uwagę,
– peak-viewing – czas o najwyższej oglądalności,
– display space – powierzchnia ekspozycyjna,
– chain break – dwudziestosekundowa reklama.